maciej.rogala maciej.rogala
98
BLOG

Amerykanie inwestują zbyt konserwatywnie w planach emerytalnych

maciej.rogala maciej.rogala Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Wielu Amerykanów inwestuje zbyt zachowawczo, aby osiągnąć swoje cele emerytalne – wynika z najnowszego badania banku Wells Fargo „2016 Retirement Study”.

Coroczne badanie przeprowadzone zostało wśród ponad 1000 pracowników i 250 emerytów. Joe Ready, wiceprezes i dyrektor Wells Fargo, zajmujący się tematyką emerytur, powiedział w rozmowie z PLANSPONSOR, że jest zaskoczony podgrupą inwestorów, którzy zdecydowali się wziąć udział w rynku, a którzy zbyt mocno skupiają się na przewidywanym ryzyku spowolnienia gospodarczego. „Prawie sześciu na dziesięciu inwestorów mówi nam, że są bardziej skoncentrowani na unikaniu strat niż na maksymalizacji wzrostu swoich inwestycji dokonywanych z myślą o emeryturze” – powiedział Ready, dodając: „Co ciekawe, nie zmienia się to znacząco w poszczególnych grupach wiekowych: 59% 30-latków, 62% 40-latków, 58% 50-latków i 52% osób 60+ zgadza się z takim podejściem”.

Dla celów ilustracyjnych raport pokazuje, jaka byłaby wartość kapitału, gdyby pracownik zainwestował 40 lat temu 10 tys. dolarów na dwa sposoby. Korzystając z danych historycznych, można dostrzec, że alokacja 70% portfela w akcje i 30% w obligacje spowodowałaby wzrost do kwoty 581 295 dolarów od 1 stycznia 1976 do 30 września 2016. W tym samym okresie według analizy Wells Fargo portfel o strukturze 30% akcji i 70% obligacji wzrósłby do kwoty 336 715 dolarów.

„Ten prosty przykład jasno pokazuje, że wybór odpowiedniej kombinacji inwestycji w stosunku do horyzontu czasowego i tolerancji ryzyka ma zasadnicze znaczenie, jeśli chodzi o właściwe przygotowanie się do przejścia na emeryturę” – powiedział Ready, dodając: „Oprócz odpowiednich oszczędności, znaczenie mają działania, które mogą pomóc osiągnąć sukces przy inwestowaniu z myślą o dostatniej emeryturze: trzeba zacząć wcześnie i upewnić się, że portfel inwestycji jest dostosowany do oczekiwanych celów, a także unikać emocjonalnych reakcji na różne sytuacje rynkowe i podejmować celowe, świadome decyzje dotyczące inwestycji."

Bardzo ważnym problemem jest to, że pracownicy zaczynają oszczędzać zbyt późno. „Siedemdziesiąt cztery procent pracowników potwierdza, że należało zacząć oszczędzać na emeryturę wcześniej. Warto zauważyć, że taka postawa jest najwyższa u 30-latków, z których 79% wyraża taką opinię. Nawet większość emerytów (68%) też to potwierdza”.

A kiedy zaczęli oszczędzać respondenci? 30-latkowie w wieku 26 lat, 40-latkowie w wieku 29 lat, 50-latkowie w wieku 32 lat, a osoby w wieku 60 lat i więcej zaczęły oszczędzać, gdy miały średnio 36 lat.

W badaniu wykazano także ogromny wpływ dostępu do planu 401 (k) na kwotę posiadanych oszczędności. Różnice w kwotach zapisanych na kontach emerytalnych wśród osób mających dostęp do planu 401 (k), w porównaniu z tymi, którzy nie mają dostępu do takiego planu, są alarmujące. Średnie saldo oszczędności emerytalnych wśród pracowników mających dostęp do 401 (k) wyniosło 87 tys. dolarów, a osób bez dostępu do tego planu – 10 tys. dolarów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości