maciej.rogala maciej.rogala
257
BLOG

Jak zarobić podwójnie na 500 plus?

maciej.rogala maciej.rogala Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

Ogromny strumień dodatkowych pieniędzy zaczął płynąć na rynek. To wyjątkowa okazja, której nie można stracić.

Około 2 mln 800 tysięcy rodzin skorzysta z programu 500 plus, otrzymując w tym roku ponad 17 mld nieopodatkowanych pieniędzy. W przyszłym roku kwota ta wzrośnie do 22 mld i z każdym rokiem będzie coraz większa.

Jaki procent rodzin zdecyduje się na odłożenie tych pieniędzy na przyszłość, gdy wydatki związane z wychowaniem dzieci będą jeszcze wyższe? Myślę, że nie więcej niż 10%.

Kto na tym skorzysta? Bardzo wiele osób i bardzo wiele firm.

Skorzystają przede wszystkim osoby, które otrzymają dotację z programu i będą mogły sobie pozwolić na sfinansowanie wydatków bardzo ważnych, takich jak ubrania, lepsze jedzenie, korepetycje, rozwój zainteresowań dzieci i tak dalej. Pieniądze pójdą też na zupełnie inne wydatki, nazwijmy je eufemistycznie – wydatkami nie pierwszej potrzeby. Właśnie dzisiaj przeczytałem artykuł pod wymownym tytułem: „Wraki z Zachodu zaleją Polskę. Wszystko przez… program Rodzina 500 plus”.

Czy to znaczy, że dzięki programowi 500 plus konsumpcja Polaków wzrośnie o kwotę sięgającą 90% kwot przeznaczonych z budżetu na ten program?

Jestem przekonany, że przekroczy kwotę dotacji.

Jesteśmy społeczeństwem na dorobku, wciąż nienasyconym i wciąż bardzo chętnie sięgającym po kredyty. Co więcej, mamy teraz okres wyjątkowo niskich stóp procentowych, co przekłada się na rekordowo niskie oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych, które i tak są zabójczo drogie – wynoszą około 10% w skali roku, przy deflacji, czyli realnie ich koszt jest jeszcze wyższy.

Banki skorzystają na tym programie i to w podwójnej roli, w jakiej zawsze występują – dla tych 10%, które zdecydują się odłożyć pieniądze na przyszłość, zaoferują konta oszczędnościowe z oprocentowaniem około 1% rocznie, natomiast dla zdecydowanej większości zaproponują pożyczki gotówkowe, aby dzisiaj mogły wydać więcej niż kwota dotacji, na konto przyszłych, bardzo pewnych wypłat z programu.

Ile zarobią osoby, które odłożą pieniądze w banku? Niewiele. Ile przepłacą te osoby, które wezmą pożyczki gotówkowe, płacąc rocznie 10%? To zależy, jak długo będę je spłacały.

Kto zarobi więc najwięcej? Oczywiście banki. Czy można podpiąć się pod ten zarobek? Tak – wtedy gdy akcje banku są dopuszczone do publicznego obrotu, gdy ich akcje są notowane na giełdzie.

Banki zarobią nie tylko na bardzo wysokiej marży odsetkowej, sięgającej 8-9 punktów procentowych – różnicy między ceną, po jakiej pożyczą od nas pieniądze z programu a ceną, po jakiej pożyczą te same pieniądze osobom kupującym dzisiaj na kredyt „wraki z Zachodu”. Zarobią też na kredytach dla firm produkujących ubrania dziecięce, meble, żywność i tak dalej.

Rozważny Rodzic też może skorzystać na programie 500 plus podwójnie, nie tylko w ten sposób, że odłoży konsumpcję tych pieniędzy na przyszłość, ale także korzystając z najefektywniejszych form pomnażania odłożonego kapitału – nie tylko w formie bezpośredniego zakupu akcji banków na giełdzie, ale też na przykład w formie jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, które inwestują przynajmniej część środków w akcjach polskich przedsiębiorstw – na przykład w funduszach stabilnego wzrostu.

Z punktu widzenia osoby, która podejmie decyzję o bardzo rozważnym zainwestowaniu pieniędzy z programu, to nawet dobrze, że zdecydowana większość od razu skonsumuje te środki, a wręcz osoba taka może się cieszyć, że większość zadłuży się na konto przyszłych wypłat z programu, bo dzięki temu będzie mogła efektywniej pomnożyć odkładane pieniądze.

Czy ja też się z tego cieszę?

Przede wszystkim przyjmuję ten fakt do wiadomości. Nie mam żadnych ambicji namawiania kogokolwiek do oszczędzania pieniędzy z dotacji 500 plus, do powstrzymania się przed ich natychmiastową konsumpcją, bo wiem, że takie namawianie to zwykła strata czasu.

Swojego bloga adresuje wyłącznie do osób, które same chcą oszczędzać, mają w sobie wewnętrzną potrzebę odłożenia pieniędzy dla własnego dobra (i oczywiście własnych dzieci) i chcą jak najefektywniej je pomnożyć. I tylko w tym znaczeniu mogę się cieszyć z konsumpcji innych – bo ty, jako czytelnik mojego bloga, będziesz mógł(a) odnieść z tego jeszcze więcej korzyści.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo