Na początku sierpnia minister pracy i ochrony socjalnej Maksim Topilin potwierdził, że, podobnie jak w 2014 r., w przyszłym roku wszystkie obowiązkowe składki emerytalne będą kierowane do pierwszego filara – Funduszu Emerytalnego Federacji Rosyjskiej (PFR).
Teraz Anton Siluanow, minister finansów, ogłosił, że dzięki zawieszeniu składek w przyszłym roku budżet zaoszczędzi na tym około 309 mld rubli (6,2 mld euro), z czego 100 mld rubli zostanie wniesione do nowo utworzonego funduszu antykryzysowego, który ma być wykorzystywany do pomocy tym firmom, których dotknęły sankcje UE i USA w następstwie wsparcia przez Rosję separatystycznych rebeliantów na Ukrainie.
Aktywa funduszu antykryzysowego zasilą prawdopodobnie głównie Rosnieft, którego programy inwestycyjne obejmują rozwój strategicznych arktycznych złóż ropy naftowej w tym kraju. Rosnieft już teraz szuka pomocy finansowej ze strony funduszu zasilanego wpływami z ropy naftowej i gazu ziemnego, National Wealth Fund, który jest funduszem rezerwy demograficznej. Fundusz ten o aktywach 3,1 bln rubli został ustanowiony w dużej części z myślą o finansowaniu przyszłego deficytu emerytalnego, który cały czas się pogłębia na skutek kurczącej się populacji Rosjan w wieku produkcyjnym, bardzo niskiego, ale politycznie „świętego” wieku emerytalnego (60 lat dla mężczyzn, 55 dla kobiet), a ostatnio, przez aneksję Krymu, skokowego wzrostu liczby emerytów.
Globalny Przegląd Emerytalny
